Sztuczna inteligencja

Boguś Janiszewski i Max Skorwider zdobyli moje uznanie rewelacyjną publikacją pt. Mury. I choć od tego czasu w nasze ręce trafiło już kilka książek tego wyjątkowego duetu autorsko-rysowniczego, to nie miałam jeszcze okazji bliżej zapoznać się z serią książek To, o czym dorośli ci nie mówią. Nadrabiam właśnie to niedopatrzenie, zaczynając od tomu Sztuczna inteligencja.

Latami temat SI lub AI (zależnie od tego, czy używamy skrótu polsko- czy angielskojęzycznego) pozostawał domeną twórców science fiction. Ja sama po raz pierwszy zetknęłam się z tematem w takich obrazach jak 2001: Odyseja kosmiczna, Terminator czy Blade Runner. Teraz jednak coraz bardziej wychodzimy z dziedziny fiction ku science, a nasze dzieciaki podłapują strzępki informacji o chatach gtp, mrocznych wizjach przyszłości z AI, albo chłoną generowane tu i ówdzie obrazki. To doskonały moment, by pomóc im zrozumieć, czym jest i jak działa sztuczna inteligencja. I wcale nie musimy w tym celu być znawcami tematu. Wystarczy że wspólnie poczytamy książkę Janiszewskiego i Skorwidera i pogadamy z dziećmi o tym, czego się wspólnie dowiedzieliśmy.

To książka dla wszystkich osób ciekawych świata - tych małych, i tych większych - które lubią rozumieć naturę wszystkiego, co je otacza. I chcą poznawać ją w lekki, przyjemny, ale i usystematyzowany sposób. I o to właśnie autorzy książki zadbali. Choć cała publikacja aż kipi od niewymuszonego humoru, jest też nośnikiem całkiem poważnej wiedzy.

Zaczyna się od postawienia bardzo istotnego pytania o to, po co nam właściwie sztuczna inteligencja. Dalej w prosty, zrozumiały dla każdego sposób dostajemy wyjaśnienie mechaniki działania SI. Przyglądamy się różnicom w pracy ludzkiego i sztucznego umysłu, a także sposobom na uczenie sztucznej inteligencji tego, co powinna umieć. Bogatsi o tę wiedzę możemy sprawdzić, co SI potrafi, a czego nie potrafi zdziałać i zastanowić się nad jej przyszłością. Oraz co to oznacza dla nas.

Lekturę urozmaicają świetnie uzupełniające tekst, nonszalanckie i niepozbawione humoru ilustracje, które tylko czekają na to, by się im bliżej przyjrzeć. Natomiast treść to masa przydatnej wiedzy i ciekawostek, które możliwie szeroko przybliżają temat książki w sposób zrozumiały dla młodego odbiorca. Swobodny język, adekwatne punkty odniesienia i przywołane przykłady sprawiają, że nawet najtrudniejsze zagadnienia są przystępne czy to dla wczesnoszkolniaków, czy starszych dzieci.

Podoba mi się, że autorzy dostrzegają jasne i ciemne strony SI, ale bynajmniej tematu nie demonizują. Pokazują różne aspekty, ale pozostawiają też przestrzeń dla indywidualnych wniosków. Nie ukrywają też, że nie wszystko wiedzą, bo wariantów przyszłości może być kilka różnych. Ogólnie książka zrobiła na mnie duże wrażenie i ten akurat temat wydaje mi się wyczerpała w odpowiednim stopniu. Czuję się zachęcona do dalszego poznawania cyklu. Myślę, że po tę pozycję warto sięgnąć ze względów merytorycznych i artystycznych, bo tak aktualny i szeroko omawiany temat dobrze jest spróbować zrozumieć.

Boguś Janiszewski i Max Skorwider zdobyli moje uznanie rewelacyjną publikacją pt. Mury. I choć od tego czasu w nasze ręce trafiło już kilka książek tego wyjątkowego duetu autorsko-rysowniczego, to nie miałam jeszcze okazji bliżej zapoznać się z serią książek To, o czym dorośli ci nie mówią. Nadrabiam właśnie to niedopatrzenie, zaczynając od tomu Sztuczna inteligencja....

Książka „Sztuczna inteligencja. To, o czym dorośli ci nie mówią *(bo często sami nie wiedzą)” Bogusia Janiszewskiego ze świetnymi rysunkami Maxa Skorwidera o rewolucji, która nie wiadomo, gdzie nas zaprowadzi.
W książce znajdziemy sześć głównych rozdziałów:
- Po co nam sztuczna inteligencja?
- Co roboty mają na myśli?
- O czym śnią roboty?
- Roboty idą do szkoły.
- Co sztuczna inteligencja potrafi dziś…
- …a co będzie potrafiła jutro.
Książka wciąga na całego.
Jak myślicie, kto lepiej kłamie – maszyny czy ludzie?
Jeżeli przyjdą takie czasy, że maszyny będą robić za nas wszystko, to co będą robić ludzie?
W czym ludzie są lepsi od robotów?
Czy ludzi da się wymienić na lepszy model?
To i jeszcze więcej pytań i odpowiedzi znajdziemy w tej książce wydanej w twardej oprawie, z ciekawymi ilustracjami i informacjami, które uczą i bawią.
Serdecznie polecam.

Książka „Sztuczna inteligencja. To, o czym dorośli ci nie mówią *(bo często sami nie wiedzą)” Bogusia Janiszewskiego ze świetnymi rysunkami Maxa Skorwidera o rewolucji, która nie wiadomo, gdzie nas zaprowadzi.
W książce znajdziemy sześć głównych rozdziałów:
- Po co nam sztuczna inteligencja?
- Co roboty mają na myśli?
- O czym śnią roboty?
- Roboty idą do szkoły.
- Co...

Z małym zgrzytem
Wielokrotnie już pisałam i napiszę raz jeszcze – seria "To, o czym dorośli Ci nie mówią" jest jedną z najciekawszych dostępnych pozycji edukacyjnych dla najmłodszych (i nie tylko). W każdym z poruszonych tematów autorzy idealnie dobierają treści, dzięki czemu książki opisują najważniejsze kwestie dotyczące danego zagadnienia, a równocześnie nie są przeładowane informacjami. Nie inaczej jest w przypadku "Sztucznej inteligencji", dzięki której nowe oblicze technologii przestaje być wiedzą tajemną.

Bardzo odpowiada mi szata graficzna całej serii oraz (przeważnie) poczucie humoru, jednak zdaję sobie sprawę z tego, że nie każdemu mogą one przypaść do gustu. Do tej drugiej kwestii mam jednak drobne zastrzeżenie. W rozdziale dotyczącym wykorzystania sztucznej inteligencji autorzy poruszyli temat nowoczesnego sposobu prowadzenia wojen, co jest jak najbardziej w porządku (oczywiście poruszony temat, a nie wojny same w sobie),jednak okraszenie tego żartobliwym rysunkiem z killer mamą w roli głównej w moim odczuciu przekroczyło już pewną granicę tego, z czego można pożartować z dziećmi, a z czego nie.

"Sztuczna inteligencja" to pozycja, która przybliża nam wiedzę na temat tego, z czym obcujemy na co dzień. Co tak naprawdę skrywają nasze smartfony? Jak działają aplikacje? Czym są sieci neuronowe i jak uczą się maszyny? Czy roboty zawładną światem, a jeśli tak, to jak zmieni się ludzkość? I dlaczego “dane to nowa ropa naftowa”? – to kwestie, które dotyczą właściwie każdego z nas, a odpowiedzi na wszystkie te pytania czekają w kolejnej publikacji duetu Janiszewski – Skowider.

Z małym zgrzytem
Wielokrotnie już pisałam i napiszę raz jeszcze – seria "To, o czym dorośli Ci nie mówią" jest jedną z najciekawszych dostępnych pozycji edukacyjnych dla najmłodszych (i nie tylko). W każdym z poruszonych tematów autorzy idealnie dobierają treści, dzięki czemu książki opisują najważniejsze kwestie dotyczące danego zagadnienia, a równocześnie nie są...

Sztuczna inteligencja była tematem mojej pracy dyplomowej, (chociaż studiowałam filmoznawstwo, który to kierunek wspominam z ogromnym sentymentem),jednak gdybym dziś miała na szybko prowadzić moje dziecko w tematykę komputerów, sztucznej inteligencji i robotyki, to jestem pewna że poległabym w pierwszych krokach.

Jednak w dobie powszechnego dostępu do technologii nadal ratują nas przede wszystkim książki, które przekazują nie tylko informacje, ale także spełniają funkcje estetyczno-rozrywkowe. Z duetem artystycznym Janiszewski-Skorwider, po raz pierwszy spotkałam się w „kosmosie”, ale od razu wiedziałam, że nasza znajomość będzie bardzo owocna i satysfakcjonująca (choć do graficznej strony musiałam się przekonać).

„Sztuczna inteligencja. To o czym dorośli ci nie mówią” to lektura doskonała. Pasująca oczywiście do poprzednich książek autorów i wspaniale uzupełniająca kolekcję trudnych tematów, które dziecko na pewno będzie chciało prędzej czy później napocząć, a z którymi większość rodziców na pewno będzie miało problem. Książka bardzo wyczerpująco odpowiada na mnóstwo różnych pytań, które mogą się narodzić w młodym umyśle wkraczającym w technologiczny świat m.in. czy komputer naprawdę wie co robi?, czym różni się aplikacja od sztucznej inteligencji?, o czym śnią roboty?, co dziś potrafi sztuczna inteligencja? I wiele, wiele, wiele innych.

Teraz kiedy już przetrawiłam specyficzny styl artystyczny Maxa Skorwidera, usiadłam do „Sztucznej inteligencji” z nieco innym nastawieniem i muszę przyznać, że przygoda w jaką zabrali mnie autorzy niesamowicie mnie rozbawiła, a skoro rozbawiła mnie – dorosłego już przecież człowieka, to bezproblemowo rozbawi i zaciekawi młodego. Druga sprawa jest taka, że nawet dorosły powinien tę książkę w swojej biblioteczce posiadać bowiem jest to jedna z najbardziej rozwijających lektur, jakie przyszło mi czytać. Przesympatyczne, szalenie trafne i bardzo, bardzo szczegółowe komentarze, które opisują otaczającą nas rzeczywistość trafią tak do dorosłego, jak i do małoletniego czytelnika. Może warto też podsunąć tę książkę seniorom, w ramach budowania mostów międzypokoleniowych? Kocham tę serię bezwarunkowo i uważam że takich właśnie książek na rynku brakuje. Mam nadzieję, że panowie wezmą na warsztat kolejne tematy do przerobienia, nie tylko, z dzieciakami.

Sztuczna inteligencja była tematem mojej pracy dyplomowej, (chociaż studiowałam filmoznawstwo, który to kierunek wspominam z ogromnym sentymentem),jednak gdybym dziś miała na szybko prowadzić moje dziecko w tematykę komputerów, sztucznej inteligencji i robotyki, to jestem pewna że poległabym w pierwszych krokach.

Jednak w dobie powszechnego dostępu do technologii nadal...